Anno Domini 2021. Przez świat wciąż przetacza się pandemiczna zawierucha. Dla fanów LEGO® inny jednak był powód jego wyjątkowości. Był to rok, w którym wskrzeszona została kultowa frakcja rycerzy Black Falcon. Niejeden AFOL uronił na ich widok łzę tęsknoty, a następnie otworzył portfel by wejść w posiadanie któregoś z wydanych wtedy zestawów o tematyce średniowiecza – 21325 Średniowieczna Kuźnia, 31120 Średniowieczny Zamek (a dla niektórych szczęśliwców 910001 Zamek w Lesie). Sława rycerzy herbu Czarny Sokół szybko się rozprzestrzeniała, lawinowo przyrastała też liczba nawiązujących do nich MOCy (ang. My Own Construction). Jeden z nich od jakiegoś czasu robi furorę wśród fanów średniowiecza w klockowym wydaniu. Postanowiłem zbadać jego fenomen, a przemyśleniami podzielić się z Tobą 🙂 . Zapraszam!
Drogi Czytelniku! Na samym dole tekstu zamieściłem link afiliacyjny do ofert na allegro.pl, gdzie możesz kupić zestawy, z których powstał ten MOC, w atrakcyjnej cenie. Jeżeli spodoba Ci się recenzja i zdecydujesz się na zakup, zachęcam dokonać tego używając mojego linka. Ciebie to nic nie kosztuje, a ja otrzymam drobną prowizję. Twój zakup pomoże mi w utrzymaniu i rozwoju bloga :). Dzięki!
Zamek Rycerzy herbu Czarny Sokół – metryka
- Numer zestawu: MOC-101775
- Liczba części: 3275
- Cena instrukcji: 15,- EUR
- Projektant: Made With Brix
- Wymiary (wysokość/szerokość/głębokość): ok. 50 cm/28 cm/42 cm
Historia projektu Zamek Rycerzy Black Falcon sięga początku 2022 roku. Wtedy to, dokładnie 14. lutego, pierwsza oficjalna wersja wrzucona została na portal Rebrickable. W ciągu roku projekt zdobył wielką popularność, o czym świadczy chociażby liczba polubień (w momencie pisania artykułu jest to niemal 3000, co w skali Rebrickable jest liczbą niemałą).
3 x 31120 = 101775
Zamek Rycerzy Black Falcon (w systemie Rebrickable widniejący pod oznaczeniem MOC-101775) w gruncie rzeczy jest modyfikacją trzech egzemplarzy zestawu 31120 Średniowieczny zamek.
Łatwo policzyć, że skoro jeden zestaw Średniowieczny zamek składa się z 1426 elementów, to w trzech egzemplarzach znajdziemy łącznie 4278 części. Zbudowanie MOC-a wymagającego użycia 3275 klocków skutkuje pozostawieniem „resztek” w liczbie, bagatela, ponad 1000 sztuk. Spektrum kolorów i kształtów pozostałości jest całkiem szerokie i na pewno daje duże możliwości ich wykorzystania.
Trochę szkoda, że w projekcie nie zostały użyte przynajmniej niektóre z części o wielkim potencjale, jak chociażby jasnoszare łańcuchy czy ciemnoszare prostokątne panele. Z drugiej strony, jeśli taka była wizja autora, to nie pozostaje nic innego jak uszanować ją i docenić budowlę taką, jaką jest 🙂 . A jest fenomenalna i zachwycająca!
Wśród pozostałości znajdują się także zawarte w zestawie 31120 figurki. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby tchnąć w mury zamku trochę życia i umieścić w nim lokatorów. A jest ich aż 12 sztuk!
Warto również nadmienić, że z klocków niewykorzystanych do budowy zamku, zbudować można niektóre z elementów oryginalnego zestawu 31120 Średniowieczny Zamek, m. in. kury, koguta i smoka 🙂 .
Instrukcja
Możesz zastanawiać się i mieć poważne wątpliwości, czy płacenie ok. 70 zł za samą instrukcję (i to w formie elektronicznej) nie jest przekroczeniem pewnych granic rozsądku. Rozumiem to, chociaż sam się z tym nie zgadzam. Nawet nie umiem sobie wyobrazić ile pracy trzeba włożyć w przygotowanie projektu takich rozmiarów jak Zamek Rycerzy herbu Czarny Sokół. Sam proces twórczy i „zbudowanie” prototypu w odpowiednim oprogramowaniu to pewnie dziesiątki godzin. Do tego dochodzi przygotowanie instrukcji (co akurat dzieje się w dużej mierze automatycznie, ale rzadko kiedy jest to kwestia do wyklikania w 2 minuty), weryfikacja fizycznej konstrukcji i naniesienie poprawek. Za dobrą pracę należy się dobra płaca. Nie sądzę, więc żeby 15 EUR było wygórowaną kwotą za dostęp do tej konkretnej instrukcji.
Instrukcja budowania zamku podzielona została na dwie części. W pierwszej z nich przedstawione zostało ponad 120 kroków do zbudowania prawego (mniejszego) skrzydła zamku. Druga, niemal 3 razy dłuższa, instruuje jak wznieść lewą, główną część zamku wraz ze schodami, mostem, bramą i wieżami.
Na końcu PDFa znajduje się, dobrze znany z oryginalnych instrukcji LEGO®, wykaz wszystkich części wykorzystanych do budowy.
Instrukcja przygotowana została bardzo starannie, jak na amatorską to wręcz wzorowo! Jeśli miałbym wskazać jakiekolwiek mankamenty, to byłyby to pojawiające się sporadycznie błędy typu powtórzony krok, albo wskazanie w wykazie części dla danego kroku klocka, który nie został użyty lub odwrotnie. Zdarzało mi się także kilkukrotnie, że musiałem przejść kilka kroków do przodu i zobaczyć budowlę pod innym kątem. Tylko w ten sposób mogłem upewnić jak i gdzie przyczepić klocki. Były to jednak incydenty nie wywołujące frustracji. Warto wspomnieć również, że instrukcja jest co jakiś czas aktualizowana i nanoszone są poprawki.
Źródło: https://rebrickable.com/mocs/MOC-101775
Budowa
O samym procesie budowania zamku można byłoby napisać oddzielny i to zdecydowanie zbyt długi artykuł. W miarę mijania kolejnych godzin budowla (a raczej projektant) co rusz zaskakuje kreatywnością. Opisywanie wszystkich ciekawych rozwiązań nie miałoby sensu, pokaże więc jedynie kilka przykładów. Pozwolą one „poczuć” ducha tej dobrze przemyślanej i po prostu zachwycającej konstrukcji.
Prawe skrzydło zamku
Jak już wspomniałem wcześniej, ogólny podział zamku sprowadza się do części prawej (mniejszej) oraz lewej (większej). Ta pierwsza składa się z dwóch kondygnacji, spadzistego dachu oraz czegoś w rodzaju tarasu (choć nie mam pojęcia czy tak to się fachowo nazywa 🙂 ).
Dolna kondygnacja tej części składa się z pomieszczenia ze skrzynią na ekwipunek, oraz piętrowej pryczy.
Powyżej zaaranżowana została bogato zdobiona sala tronowa z kominkiem, tronem i żyrandolem (figurka dodana przeze mnie 🙂 ).
Pod tarasem znajduje się komnata ze skarbami obudowana łatwo zdejmowalnymi ściankami.
Główna część zamku
Lewo-centralna część zamku jest nieco wyższa niż prawa strona – zawiera trzy kondygnacje. W najniżej położonej znalazło się miejsce na skrzynie oraz małą piwniczkę 🙂 .
Poziom wyżej znajduje się kilka pomieszczeń nie pełniących żadnej konkretnej funkcji, potraktujmy je więc jako pomieszczenia przechodnie czy też korytarze 😉 . Warto zwrócić uwagę na to, że w zamku nie ma pomieszczeń-duchów, do wszystkich prowadzą schody lub drzwi.
Trzeci poziom to mini-zbrojownia i przejścia na stanowisko obserwacyjne.
Najwyższe partie zamku przykuwają uwagę przede wszystkim przepięknie wymodelowanymi wieżami. Całość dopełniają majestatycznie powiewające nad zamkiem niebieskie flagi.
Pan na Zamku Rycerzy herbu Czarny Sokół najwidoczniej należy do ludzi światłych i oczytanych, nie poskąpił funduszy na budowę dedykowanego stanowiska do prowadzenia obserwacji astronomicznych i badań naukowych 🙂 .
Techniki budowania
Amatorskie budowle rządzą się nieco innymi prawami niż regularne zestawy wydawane przez LEGO®. Te pierwsze na pewno mogą sobie pozwolić na większą swobodę w doborze technik. W omawianym projekcie widać to na pierwszy rzut oka. Myślę, że Grupa LEGO® nigdy nie wydałaby tego zamku jako oficjalny produkt takim, jaki jest 😉 . I to wcale nie świadczy o nim źle, a wręcz przeciwnie.
Techniki wykorzystane do budowy zamku są dowodem najwyższego kunsztu i ogromnego doświadczenia autora. Osiągane nimi rezultaty prezentują się na prawdę okazale. Wystarczy spojrzeć na bezceremonialnie wystające z murów wykusze, niebanalne, a jednocześnie pięknie wyglądające dachy, czy skrupulatnie ozdobione, szczegółowe wrota.
Pośrednio to właśnie te wszystkie zaawansowane techniki nadają całości unikalnych cech. Bryła zamku, siermiężne mury i ich obronne elementy podkreślają warowny charakter budowli. Przemyślane detale sprawiają przy tym, że całość cieszy oko, a gdyby podobny zamek istniał w rzeczywistości, na pewno zostałby okrzyknięty perłą architektury 🙂 .
Pomimo tego, że obie części zamku są od siebie całkowicie niezależne, autor przewidział możliwość połączenia ich w jedną całość. Nie jest to może jakieś wybitnie trwałe połączenie, w dodatku punkty styku znajdują się tuż przy podstawie. Czyni to całość w miarę stabilną przy przesuwaniu konstrukcji po powierzchni na której stoi. Przy podnoszeniu niewiele to jednak daje i wciąż trzeba zachować dużą ostrożność. Chyba nawet łatwiej i bezpieczniej jest rozdzielić moduły i przenosić je osobno.
Najpoważniejszym mankamentem zamku jest jego kruchość. Absolutnie nie polecam dawać tej budowli dzieciom do zabawy 🙂 . Powinien on służyć wyłącznie jako eksponat, ewentualnie ciekawa sceneria do fotek 🙂 .
Czas budowania
Przyznam się, że tak jak zwykle mniej więcej umiem oszacować czas, który poświęciłem na zbudowanie recenzowanego zestawu, tak tutaj mam z tym nie lada problem. Składanie majestatycznej siedziby rycerzy spod znaku Czarnego Sokoła było tak przyjemne i „odcinające”, że kolejne godziny mijały nawet nie wiadomo kiedy. Bardzo luźne szacunki, które mam w głowie, sugerują, że budowanie mogło zająć mi łącznie około 10-12 godzin. Nie do końca jednak wynika to z rozmiarów zamku, a raczej w dużej mierze z problemów z wyszukiwaniem potrzebnych części.
Jeżeli kiedyś przyjdzie Ci budować ten zamek (lub inny większy MOC składający się z kilku regularnych zestawów LEGO®), to mocno rekomenduję podejść do sprawy taktycznie. Ja ostatecznie otworzyłem wszystkie trzy pudełka 31120 oraz wszystkie woreczki które w nich są zawarte. Następnie dokonałem wstępnej segregacji według kolorów oraz – w niektórych przypadkach – według kształtów lub rozmiarów. Gdybym od początku podszedł do tego w taki sposób, pewnie budowa zajęłaby znacznie mniej czasu.
Podsumowanie
Zamek Rycerzy Black Falcon to zdecydowanie MOC klasy premium. Warty jest każdej złotówki wydanej zarówno na zakup części jak i instrukcji. Składanie go dostarcza masy radości i satysfakcji. Nie jest to jednak ani budowla na jeden wieczór, ani dla niedoświadczonych konstruktorów. Całość – pozornie – wygląda dosyć solidnie. Niewiele jednak trzeba, aby odczepić jakiś drobny, wystający element, których jest tutaj na pęczki. Podczas budowania niejednokrotnie trzeba wykazać się wręcz zegarmistrzowską precyzją, a konstrukcja absolutnie nie wybacza żadnych błędów. Dobrym pomysłem jest na pewno upewnienie się zawczasu czy mamy go gdzie postawić, bo do małych ten zestaw nie należy 🙂 .
Być może po tym, jak dowiedziałeś się ile części pozostaje niewykorzystanych, zastanawiasz się czy nie taniej byłoby kupić tylko te potrzebne klocki – na Bricklink ® lub przez usługę Pick a Brick. Sprawdziłem to i spieszę z odpowiedzią: kupienie części przez PAB to absurdalne koszty. Za wszystko trzeba byłoby zapłacić ponad 1800 zł… W dodatku takie rozwiązanie ma kilka mankamentów: niektóre części nie są sprzedawane jako tzw. bestseller, więc czas oczekiwania na dostawę może wynieść nawet 40 (sic!) dni roboczych. Jedna część w momencie sprawdzania w ogóle była niedostępna. Natomiast chcąc kupić pozostałe ponad 3000 klocków, nie da się tego zrobić w ramach jednego zamówienia z uwagi na obowiązujące limity.
Zakup części na Bricklink ® również zupełnie się nie opłaca. Szybka weryfikacja pozwoliła mi dowiedzieć się, że chcąc zamówić części od dostawców z Polski, należałoby wydać ponad 1300 zł nie wliczając wysyłki i ewentualnych innych kosztów dodatkowych. Najbardziej optymalnym rozwiązaniem pozostaje zakup trzech sztuk zestawu 31120 Średniowieczny Zamek. W prawdzie ciężko jest dorwać go w cenie znacząco poniżej katalogowej, ale nawet po takiej wciąż jest to lepsza opcja niż Bricklink ® czy Pick a Brick. W prawdzie ciężko będzie zejść poniżej 1300 zł, ale za to pozostaje nam do dyspozycji wspomniane ok. 1000 części niewykorzystanych, 12 figurek i instrukcje. A kupując na lego.com możemy zgarnąć jeszcze punkty VIP i gratisy 🙂 .
Gdzie kupić 31120 Średniowieczny Zamek?
Przytłaczającą większość zestawów LEGO ® kupuję przez Allegro.pl. Tak jak pisałem na początku artykułu, jeżeli dokonasz zakupu zestawu 31120 Średniowieczny Zamek przez poniższy link, wówczas ja otrzymam symboliczną prowizję, a dla Ciebie koszt będzie taki sam jak gdybyś sam wyszukał ofertę. Blog powstaje z pasji, jednak jego utrzymanie nie jest darmowe. Kupując klocki przez mój link afiliacyjny wspierasz jego rozwój 🙂 .
BONUS: tło do ramki na minifigurki Black Falcon
Figurki rycerzy Black Falcon w mojej ocenie są ogólnie bardzo udane i godnie reprezentują legendarną frakcję w czasach współczesnych 🙂 . Miałem możliwość trochę ich już nagromadzić, więc postanowiłem też przygotować im jakieś miejsce do ekspozycji. Tak powstał pomysł na tło do ramki:
Projekt przygotowany został pod standardową ramkę IKEA SANNAHED (wymiar 25 cm x 25 cm).
Gotowy do wydruku plik PDF pobrać można TUTAJ.
Inne tła (m. in. do serii kolekcjonerskich) znajdziesz w sekcji TŁA DO RAMEK.
Be First to Comment